X




51 komentarzy:

  1. Dziękuję ��popłakałam się...;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze ktoś musi przerwać w najważniejszym momencie :D świetne opowiadanie. Mogłaby powstać z tego książka :)
    Mam szczerą nadzieję że kolejna część będzie szybciej. Bardzo wciąga, no i William w końcu trochę się otworzył.
    Czekam do następnego 25-go ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ulubiona część, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. OMG.. jasna cholerka.. w koncu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super. Cudeńko. Bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. No po prostu uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie napisane :) bardzo Ci dziekuje i czekam na dalsze perypetie, bo ta historia jest tak zaje..super, że chciałoby się więcej. Życzę Ci zatem samych sprzyjających wiatrów ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ołł jeeeeeee
    Love yea, love yea, love yea.
    Tylko proszę nie każ nam długo czekać na ten pocałunek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna część! Całość rzeczywiście nadawała by się na solidną książkę ;) Kochana życzę ci chęci do dalszego pisania oraz spokoju i dystansu co do niektórych komentarzy. Piszesz cudeńko i warto czekać. Weny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne. Wczoraj przeczytałam ostatnie trzy czesci (dwie dla przypomnienia) i dziś jeszcze raz ostatnią część i chyba przeczytam jeszcze całość od początku. Uwielbiam Cię czytać. I tak jak reszta czekam na więcej bo to już uzależnienie

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak blisko, a jednak daleko :D Świetna część. Już nie mogę się doczekać kolejnej :)

    podrozkobiety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. <3 Wspaniała niespodzianka! Kocham tę historię i dziękuję Ci za nią! Niesamowita opowieść.. tak trzyma w napięciu, interesuje i zaskakuje ( np te rzemyki, myślałam, że to jakaś pamiątka po mamie...) W każdym razie dziękuję za tą porcję pozytywnych emocji!
    Pozdrawiam, Milena

    OdpowiedzUsuń
  13. Najwspanialsze opowiadanie jakie dotąd czytałam :3 <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialna, wciągająca fabuła, napisana dobrym językiem. Dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam 💓 Chciałabym dorwać tą historię w wersji książkowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja poczekam. Bo warto :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo dziekuje za te powieść. Warto czekac na kazdą kolejną część. Przemyślane dialogi, fabula, świadomość języka. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super opowieść czekam z utęsknieniem na dalsze ich perypetie ����

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy napiszesz kolejną czesc?

    OdpowiedzUsuń
  20. Kate czekamy! ��

    OdpowiedzUsuń
  21. Kate nie każ dłużej czekać... Mam nadzieję że wszystko w porządku u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Za każdym razem jak czekam na kolejną część to czytam historię jeszcze raz. Od tego czekania się zapomina.
    Rozumiem, masz swoje życie i nikomu nie obiecałaś części co miesiąc.. Ale to czekanie po 3 miesiące to przesada. I pewnie dużo osób się z tym z tym zgodzi.
    Wiele osób uwielbia tą historię, historię napisaną przez Ciebie :) Ale jak myślisz, ile ludzi zrezygnowało albo zapomniało od tego czekania?
    Nie powiem, że nie chcę Cię pospieszyć, bo właśnie to robię. Ale po prostu ta historia jest jak uzależnienie. Z każdą nową częścią jestem na haju!
    PROSZĘ KATE, nie każ dłużej czekać ;> tym bardziej po urwaniu w takim momencie ×_×

    Wierna fanka, M. :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Popieram, popieram, popieram, ta opieszałość jest nieznośna. Może teraz napisze ostatnią część i koniec z przymusowym pisaniem i przymusowym czekaniem!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. dlaczego nie dodają się komentarze???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o już się dodało... wcześniej coś nie chciało przejść

      minał luty, marzec, kwiecień, i ... nic...cisza. i smutek...

      Usuń
  25. To czekanie robi się już trochę nudne... :'(

    podrozkobiety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Kate dodajesz jeszcze jakaś część? Chociaż na komentarze mogłabyś sporadycznie odpisać. Nie skomentowałam ani razu ale powiem szczerze że sama zaczynam zapominać o twoim opowiadaniu...

    OdpowiedzUsuń
  27. I tak byłoby najlepiej. Zapomnieć i nie wiedzieć tego że tak dobre opowiadanie idzie na zmarnowane tylko dlatego że trzeba na kolejną część czekać po kilka miesięcy. My nie jesteśmy wymagające niewielki fragment co miesiąc byłby zadowalający.

    OdpowiedzUsuń
  28. Widocznie czytelniczki w przeciwienstwie do autorki, maja malo do roboty na codzien. Tez chetnie przeczytalabym wiecej, ale calkiem rozumiem brak czasu na napisanie kolejnej, nawet krotkiej czesci od kilku miesiecy. Zajrzalam tu po raz pierwszy od lutego dzisiaj, bo nie mialam czasu wczesniej. Przypuszczam, ze czytanie jest mniej czaso i pracochlonne niz pisanie.
    Powodzenia Kate, trzymam kciuki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Kate dodasz jeszcze jakas czesc?

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgadzam się z poprzedniczkami, nuzące to czekanie. I zupełnie bezsensowne. A nie odpisywanie na komentarze czytelniczek to już ignorancja niestety

    OdpowiedzUsuń
  31. Katarzynoooo nooo proszę jestem niecierpliwą Kaśką miło mi bardzo będzie przeczytać kolejną część ��

    OdpowiedzUsuń
  32. Oh Katerina.. Miejmy nadzieję, że koniec będzie warty czasu zwłoki, i oby nie był to drugi Grey ponieważ biorąc pod uwagę jak znęcasz się nad nami każąc nam czekać.. może być różnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przestańcie tak psioczyć na autorkę. A co jeśli coś się jej stało i nigdy nie doda kolejnej części? Każdy ma swoje życie i wkurza mnie ta wasza roszczeniowa postawa.

    OdpowiedzUsuń
  34. To niech lepiej jej się od stanie i niech bierze się za dodawanie części, sorry bardzo ale jak już się za coś bierze to może konkretnie. Skoro miała czas na wcześniejsze części, które dodawała częściej, to po 7 miesiącach powinna mieć przynajmniej jedną nową część. Nie oszukuj się bo na pewno też chcesz przeczytać ciąg dalszy, a myślisz że jak napiszesz coś w "obronie" autorki to coś to zmieni. Każdy z nas ma prawo do swojej opini, nie ważne czy pozytywnej czy nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie dlatego pewnie wszystkie czesci zniknely- bo sa na swiecie osoby jak Ty, ktorym wydaje sie, ze maja prawo do takiej rozczeniowej postawy. Kaska ma jaja i bardzo dobrze zrobila usuwajac wszystko. Jesli wydaje wam sie, ze macie prawo wymagac cokolwiek to obudzicie sie z reka w nocniku. Smiac mi sie z was chce. Kaska, jesli to czytasz- bardzo dobrze zrobilas. Popieram. I bede zagladac w nadzieji, ze opublikujesz zakonczenie :)

      Usuń
    2. Nadzieja matką głupich ;)

      Usuń
  35. Wszystkie inne części zniknęły? :o

    OdpowiedzUsuń
  36. Co się dzieje z tą stroną? Wszystkie części znikają!

    OdpowiedzUsuń
  37. Kate, co się dzieje?? Kiedy wracasz? My cały czas czekamy na Ciebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Kochana Kate, mam nadzieje, że Twoje opowiadania wrócą na bloga, bardzo lubię do nich wracać :) Czekam na Ciebie, Twoja wierna Czytelniczka :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Czy byłaby jakaś szansa na wykupienie sobie poprzednich opowiadań na swój użytek ? Droga Autorko jeśli kiedykolwiek to przeczytasz, proszę o taką informację :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja byłam niegrzeczna i sobie skopiowałam. Czytam od czasu do czasu bo tekst jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę. Mogłabym prosić o przesłanie kopii na mój mail tj: joizabela30@gmail.com na własny użytek? :) niestety, nie zdążyłam zrobić tego sama ...

      Usuń
    2. Też bym prosiła o przesłanie kopii, oczywiście na własny użytek. Mój mail justek1517@wp.pl
      Z góry dziękuję :)

      Usuń
    3. Ja również
      anna.kolasa23@gmail.com

      Usuń